Słodka Jadzia pilnie szuka domu!
Dodane Poniedziałek, 13 Lutego 2017, 15:31:42, ID ogłoszenia: 12927Opis ogłoszenia Słodka Jadzia pilnie szuka domu!
IMIĘ: Jadzia
WIEK: 1,5 roku
WIELKOŚĆ: malutka, waży max 10kg
SZCZEPIENIA: tak
ODROBACZENIE: tak
ODPCHLENIE: tak
KASTRACJA: tak
STOSUNEK DO INNYCH PSÓW/KOTÓW/KUR: Jagódka kocha pieski- wszystkie! Małe i duże :) Koty też są jej przyjaciółmi.
STOSUNEK DO LUDZI: pozytywny
STOSUNEK DO DZIECI: pozytywny
NADAJE SIĘ DO: domu/mieszkania w bloku, Szuka dobrego domu jako piesek domowy, nie do budy, czy na podwórko
WYGLĄD: ma śliczne ubarwienie i wąski pyszczek jak filmowy lessi tylko krótkowłosy i w wersji mini ;)
CHARAKTER: dnie spędza na zabawie z innymi psami, powoli uczy się do czego służy kanapa, choć narazie preferuje tylko swoje legowisko i miejsce pod stołem w salonie. Na początku posikiwała w domu, minęło kilka dni i już jest zdecydowanie lepiej. Nie do końca dobrze się czuje na smyczy, ale jak wiadomo jest to kwestia czasu by pokochała spacery na tym dziwnym sznurku ;)
Tą śliczną sunie ktoś wywalił przy fabryce Nowy Styl w Jaśle. Ponad miesiąc koczowała nieopodal ciężarówek, nie było łatwo ją złapać, widać było, że człowiek wyrządził jej krzywdę. W końcu jednak udało się i Jagódka już nie marznie, już się nie trzęsie z zimna zwinięta w kłębek, już nie moknie.
Opis ogłoszenia - Słodka Jadzia pilnie szuka domu!
IMIĘ: Jadzia
WIEK: 1,5 roku
WIELKOŚĆ: malutka, waży max 10kg
SZCZEPIENIA: tak
ODROBACZENIE: tak
ODPCHLENIE: tak
KASTRACJA: tak
STOSUNEK DO INNYCH PSÓW/KOTÓW/KUR: Jagódka kocha pieski- wszystkie! Małe i duże :) Koty też są jej przyjaciółmi.
STOSUNEK DO LUDZI: pozytywny
STOSUNEK DO DZIECI: pozytywny
NADAJE SIĘ DO: domu/mieszkania w bloku, Szuka dobrego domu jako piesek domowy, nie do budy, czy na podwórko
WYGLĄD: ma śliczne ubarwienie i wąski pyszczek jak filmowy lessi tylko krótkowłosy i w wersji mini ;)
CHARAKTER: dnie spędza na zabawie z innymi psami, powoli uczy się do czego służy kanapa, choć narazie preferuje tylko swoje legowisko i miejsce pod stołem w salonie. Na początku posikiwała w domu, minęło kilka dni i już jest zdecydowanie lepiej. Nie do końca dobrze się czuje na smyczy, ale jak wiadomo jest to kwestia czasu by pokochała spacery na tym dziwnym sznurku ;)
Tą śliczną sunie ktoś wywalił przy fabryce Nowy Styl w Jaśle. Ponad miesiąc koczowała nieopodal ciężarówek, nie było łatwo ją złapać, widać było, że człowiek wyrządził jej krzywdę. W końcu jednak udało się i Jagódka już nie marznie, już się nie trzęsie z zimna zwinięta w kłębek, już nie moknie.